Długi taniec za kurtyną
Grzegorz Szymanik, Julia Wizowska
Czarne
Grzegorz Szymanik, Julia Wizowska
Czarne
Podtytuł polecanej książki podaje wprost jej temat przewodni: „Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce”. Ale już ujęcie tematu nie jest takie oczywiste. Książka została napisana przez dwoje młodych autorów, którzy nie dorastali „za komuny”, bo kiedy w 1993 r. ostatnie oddziały sowieckich żołnierzy opuszczały Polskę, oboje byli kilkulatkami. Poza tym mają odmienne perspektywy: Julia Wizowska urodziła się w Kazachstanie i w procesie wychowania wpojono jej bezwzględny szacunek dla sowieckich wojskowych, z kolei Grzegorz Szymanik to Polak wychowany w pogardzie do radzieckiej armii. Wspólnie dotarli do Rosjan (lub ich potomków), którzy stacjonowali w Polsce, rozmawiali także z Polakami, którzy mieszkali w pobliżu eksterytorialnych jednostek radzieckich. Rozpoczynają swój reportaż od dobiegającej końca II wojny światowej i „wyzwalania” naszego kraju przez Armię Czerwoną, której sołdaci masowo dopuszczali się grabieży mienia i gwałtów na kobietach. Kiedy zaś po wojnie Polska znalazła się w strefie wpływów ZSRR, na naszych ziemiach przez blisko pół wieku stale przebywało kilkadziesiąt tysięcy radzieckich żołnierzy, którzy mieli do dyspozycji czołgi, samoloty, a nawet głowice atomowe. Na terenie jednostek funkcjonowały szkoły, szpitale, kina i piekarnie. Autorzy przybliżają nam życie w radzieckich bazach wojskowych i pokazują stosunek Polaków do „nieproszonych gości”.
Skomentuj