Czarnobyl. Spowiedź reportera
Igor Kostin
Albatros
Igor Kostin
Albatros
W związku z sukcesem serialu „Czarnobyl” (HBO) i wzmożonym zainteresowaniem tą tematyką wydawnictwo Albatros postanowiło wznowić książkę, która pierwotnie ukazała się w 2006 r.
– dwie dekady po wybuchu reaktora jądrowego w czarnobylskiej elektrowni. Igor Kostin (zmarł
9 czerwca 2015 r. na skutek choroby popromiennej) 26 kwietnia
1986 r. z pokładu helikoptera wykonał zdjęcia szczątków reaktora tuż po wybuchu – z prześwietlonej kliszy zachowało się zdjęcie, które obiegło cały świat. Polecana publikacja składa się głównie z fotografii robionych w kolejnych dniach i miesiącach, a krótkie opisy i komentarze tylko podkreślają dramatyczną wymowę poszczególnych kadrów. Reporter utrwalił na kliszach m.in. ludzi, którzy gasili pożar reaktora i usuwali radioaktywne grafitowe bryły, mieszkańców pobliskich miast i wsi zmuszonych do opuszczenia swych domów (byli i tacy, zwłaszcza osoby starsze, którzy odmówili wyjazdu), likwidatorów, którzy zabijali pozostawione zwierzęta, a następnie burzyli i zakopywali pod ziemią resztki zabudowań. Na ocalałych zdjęciach Kostinowi udało się uchwycić sposób działania ówczesnych władz ZSRR i funkcjonowania zwykłych ludzi w komunistycznym systemie
– widzimy pozorne zabezpieczenia dla ratowników i żołnierzy, pokazowe procesy „winnych zaniedbań”, miasta-widma skażone izotopami plutonu oraz ich mieszkańców umierających od napromieniowania. Kadr po kadrze – ku przestrodze.
Skomentuj