Sponsorzy diabła

Rozejrzyjmy się wokół siebie. Ile urządzeń codziennego użytku nosi nazwy: Bosch, Zeiss czy Siemens? Samochodami jakich marek jeździmy do pracy lub na wakacje? BMW, Audi, Volkswagen czy Mercedes? Gdzie kupujemy do nich paliwo? Może na stacji Shell? A gdzie trzymamy swoje oszczędności? Może w Deutsche Banku? Czy znamy ponurą historię tych firm? Czy wiemy, jakie cierpienie stoi za tymi nazwami?